11/01/2009

~ who kisses the shadows ~



CZŁOWIEK (...) Kto jesteś?
OBŁĄKANA (mówi z wolna głucho, bezdźwięcznie) Szalona.
CZŁOWIEK Czekasz tu kogo?
OBŁĄKANA Nikogo - nikogo - nikogo.
CZŁOWIEK Gdzie sypiasz w noce jesienne i mroźne, gdy biały
szron powarzy liście?
OBŁĄKANA W jodłach - między korzenie -
CZŁOWIEK Wilków się nie boisz?
OBŁĄKANA Łaszą się.
CZŁOWIEK A Pana Jezusa ty znasz?
OBŁĄKANA Nie znam - oj, nie znam.
CZŁOWIEK I któż cię karmi?
OBŁĄKANA (śmieje się)
CZŁOWIEK Mów!
OBŁĄKANA On.
CZŁOWIEK Jaki dobry człowiek?
OBŁĄKANA Nie dobry - nie człowiek.
CZŁOWIEK (do siebie) Rozstrojony ten zegar wybija wciąż
północ.
OBŁĄKANA Diad'ko - lieszy - djawoł!
Poczyna hukać puszczyk - młode lisy skomlą jak dzieci, mgły wysunęły się zza drzew, jakby przysłuchując.
CZŁOWIEK Młoda jesteś, szkoda cię oddać szatanom, tobie
zakwitną róże i rozmaryny.
OBŁĄKANA Ja stara - stara - ja ten księżyc - młodą ziemię
bohaterów pomnę.




...
oh, brother.



No comments:

Post a Comment